Czołem!
Dzisiejszy dzień był strasznie męczący, a to głównie dlatego, że miałam do szkoły na siódmą, co łączyło się z tym, że musiałam wstać o piątej. Szczerze przyznam, że ledwo co wyczołgałam się z łóżka i pewnie gdyby nie kawa na w-fie nie potrafiłabym nawet ruszyć nogą! Pani od fizyki była dla mnie szczególnie niemiła - na wejściu zapowiedziała mi, że muszę napisać zaległy sprawdzian (który był tydzień temu, a na uzupełnienie braków wg statusu szkoły mam dwa tygodnie), z którego dostałam jedynkę. Dodatkowo nie pozwoliła mi oddać referatu, ponieważ był na to czas na ostatniej lekcji. Niestety nie potrafiła zrozumieć tego, że w zeszłym tygodniu byłam u lekarza, gdzie pobierali mi krew. Widocznie niektórzy nauczyciele specjalnie sprawiają, że uczniowie niechętnie przychodzą na ich lekcje. To akurat było nie fair!
Niektórzy nauczyciele są naprawdę upierdliwi. Śliczne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńładna fotka :D
OdpowiedzUsuńale jesteś ładna ;))
OdpowiedzUsuńno w szkole niesttey tak już bywa, że są ludzie i inne gatunki ... ;/
Mi trudno wstać o 7, a co dopiero o 5 ;)
OdpowiedzUsuńWszystkich męczy wszystko Nie martw się ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdecznie zapraszam: pauuls.blogspot.com
Zgadzam się, to nie było fair. Każdy może być chory lub mieć coś ważniejszego jak badanie. Czy ją to bawi, jak powstawia jedynki?
OdpowiedzUsuńŁadna z Ciebie dziewczyna :)
Eh, to niesprawiedliwe, oni myślą, że są nie wiadomo kim:/ zdjęcie i wygląd bloga są cudowne :) Zapraszam do mnie i do wzięcia udziału w rozdaniu, gdzie możesz wybrać świetne wisiorki :) http://ourloveourpassion.blogspot.com/ <3
OdpowiedzUsuńU mnie też są tacy wredni nauczyciele ;p
OdpowiedzUsuńZ nimi to trzeba wiedzieć jak rozmawiać.
masz racje. ogolnie podejscie uczniow zalezy od nauczyciela ja sie tak okropnie czulam i sie dzis zwolnilam :)
OdpowiedzUsuńAwesome picture! And cool post:)
OdpowiedzUsuńhttp://theprintedsea.blogspot.de/
Ja ciągle nie mogę się napatrzeć na wygląd twojego bloga jest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńP.S. Ja też mam taką wredną nauczycielkę jak Ty tylko z historii.
uuu, do szkoły na siódmą? ciężko by mi było wstać, oj cięzko :<
OdpowiedzUsuńniektórzy nauczyciele po prostu kochają być złośliwi :3
OdpowiedzUsuńNie lubię fizyki :p Masz przepiękny wisiorek *.*
OdpowiedzUsuńU mnie też są tacy nauczyciele -.-
OdpowiedzUsuńpamiętam niesprawiedliwe akcje, gdy chodziłam do szkoły ;D
OdpowiedzUsuńw kazdej szkole są tacy nauczyciele ;-)
OdpowiedzUsuńniestety w wielu szkołach są tacy nauczyciele ;-)
OdpowiedzUsuńniestety belfrowie tacy lubią być ;)
OdpowiedzUsuńBabka od fizyki się na mnie uwzięła -,-
OdpowiedzUsuńZnam ten ból...
FIZYKA TO ZŁO !
OdpowiedzUsuńNo a tak na poprawianie humoru to pozdrowienia Ci przesyłam M.:)
Ale cudowne włosy!
OdpowiedzUsuńWspółczuję chodzenia do szkoły na 7.. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
mnie tacy nauczyciele strasznie denerwują i z miłą chęcią wygarnęłabym im co o nich sądzę, ale lepiej nie wdawać się w jakieś konflikty. jej, na 7 do szkoły. boże. nie wstałabym. *.*
OdpowiedzUsuńTeraz pewnie przejmujesz się takimi osobami jak walnięta babka od fizyki, ale już za kilka lat nie będziesz o tym pamiętać! :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję chodzenia na 7..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Ja naszczescie nie mam problemu , codziennie mam na 8;50
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz !
Obserwuje i zapraszam ;**
xoxo J
takich nauczycieli to tylko tępić :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie , ostatni post jest o mnie http://elizabecauseiheveyou.blogspot.com/2013/03/30.html :)
Niektórzy nauczyciele są po prostu niemożliwi -.-
OdpowiedzUsuńPrzygotuj się na więcej w późniejszych etapach nauki... :) Takie jest życie niestety, ale na pewno sobie poradzisz, więc głowa do góry:L)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :***
Zakochałam się w Twoim blogu *.*
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)